
Dlaczego zniknęłam?
Schować się. Owinąć kocykiem, ewentualnie kołderką, i być ludzkim burritem. A najchętniej po prostu nie istnieć. Na początku tylko w […]
Schować się. Owinąć kocykiem, ewentualnie kołderką, i być ludzkim burritem. A najchętniej po prostu nie istnieć. Na początku tylko w […]
Jest w Chorzowie takie miejsce, które jest symbolem. Symbolem zwycięstwa, klęski, ale przede wszystkim tęsknoty.